Porażkę biorę na siebie

Seniorzy Sparty Złotów zaliczyli pierwszą przegraną w rundzie jesiennej klasy okręgowej. W Śmiłowie ulegli Orkanowi 0:3
Na mecz do Śmiłowa zjechało wielu kibiców ze Złotowa, w tym burmistrz, był nawet autobus kibiców z Górznej i Nowin! Doping był mocny!!!. Sparta miała dłuższe chwile, gdy grała tak jak na lidera przystało, były sytuacje pachnące bramką - trafienie w słupek, ale to odrobinę za mało by wygrać z Orkanem. Najlepiej spartanom szło w pierwszych minutach II połowy. Pod koniec meczu dominowali gospodarze, strzelając dwie bramki.
Kibice mieli sporo zastrzeżeń do ekipy sędziowskiej. Najbardziej kibice mieli pretensje o zatrzymanie akcji złotowian... I naprawdę szkoda, że pilska centrala na mecz podwyższonego ryzyka nie wyznaczyła arbitrów z większym doświadczeniem... Kibice ze Złotowa krzyczeli, że to nie jest mecz jedenastu na jedenastu, ale czternastu na jedenastu. To sędziowanie naszpikowane kontrowersyjnymi decyzjami - przynajmniej w ocenie z trybun - zniekształciło obraz gry. Pod koniec meczu zrobiło się gorąco także na boisku, gdy ostry faul na zawodniku Sparty pozostał bez oczekiwanej reakcji sędziego - posypały się kartki...

"Mecz źle się dla nas ułożył po przypadkowej bramce. W pierwszej połowie Orkan kontrolował mecz. W drugiej ruszyliśmy do przodu ale starczyło pomysłu tylko na 20 minut. Gratuluję Orkanowi bo wygrał zasłużenie, grał mądrzej, u nas zabrakło doświadczenia. Szkoda tylko, że sędzia nie dostosował się do gryprzeszkadzał  i prowokował naszych zawodników. Udowodnimy wszystkim, że zasłużymy na sportowy awans, a nie przy stoliku. Porażkę biorę na siebie. Teraz myślimy już o meczu z Osiekiem." - tak ocenił mecz nasz trener

11 listopada spartanie grają ostatni mecz rundy jesiennej - jeśli wygrają z Orłem Osiek - odzyskają fotel lidera! Zapraszamy kibiców!

Źródło: pzl24.pl

Fot: zlotow.naszemiasto.pl