Festiwal rzutów karnych w meczu sezonu

To miał być mecz sezonu i mimo, że nasz zespół po ubiegłotygodniowym remisie stracił szanse na awans to spotkanie dostarczyło wielu emocji dwóch najlepszych drużyn PKO.

Mimo meczu "o pietruszkę" złotowianie chcieli pokazać ładny ofensywny futbol, a goście mimo pewnego pierwszego miejsca także zamierzali potwierdzić, że to im należy się tytuł mistrza grupy płn. PKO.

Od początku spotkania nasza drużyna ruszyła do ataku jednak pierwsze 30 minut należało do śmiłowian. W 10 minucie Orkan miał sytuację sam na sam, której nie wykorzystał Kostecki przegrywając pojedynek z debiutującym w bramce 18-letnim Marcinem Zepf . W 14 minucie było już jednak 0-1. Po nieudanym wślizgu Lacha sędzia wskazał na 11-stkę, którą na bramkę zamienił Gałecki. W 25 minucie kolejne nieodpowiedzialne zagranie naszego obrońcy, który bez piłki odepchnął przeciwnika i ponownie Orkan podchodził do karnego, którego na gola tym razem zamienił Kostecki. Strata dwóch bramek nie podłamała naszego zespołu, który od tego momentu przejął inicjatywę spychając przeciwnika do defensywy starając się sforsować obronę gości. Udało się jednak zdobyć kontaktowego gola po rzucie karnym. Faul na Jaworskim na bramkę zamienił Turkowiak.

Po zmianie stron spartanie dalej nastawieni na atak starali się odrabiać straty ale w 60 minucie po ładnej indywidualnej akcji Tatery było 3-1 dla Śmiłowa. Tuż po wznowieniu gry nasz zespół szybko zdobył kontaktowego gola, a strzelcem był Dominik Brożek, który okazał się najsprytniejszy pod bramką Szaka. Z minuty na minutę goście opadali z sił i nasza przewaga była coraz bardziej widoczna, zmuszając gości do gry z kontry. Mimo kilku dogodnych sytuacji z jednej i drugiej strony to kolejny rzut karny doprowadził do remisu. Najpierw jednak sędzia wskazał na rzut wolny jednak po konsultacji z asystentem podjął słuszną decyzję wskazując na "wapno" (sami piłkarze ze Śmiłowa przyznali, że faul był w polu karnym). Skutecznym egzekutorem ponownie okazał się sam poszkodowany Turkowiak radując licznie przybyłych naszych kibiców.

Wielkie brawa także dla kibiców, którzy pokazali kolejny raz, że są najlepsi w regionie!

"Chcieliśmy w tym meczu udowodnić, że idziemy w dobrym kierunku i budujemy fajny zespół. Z tego miejsca chcę pogratulować Orkanowi udziału w barażach i życzę im powodzenia. Uważam, że byliśmy w tym meczu lepszym zespołem jednak popełniliśmy tego dnia za dużo błędów indywidualnych, żeby wygrać. Remis jest sprawiedliwym wynikiem." - tak mecz skomentował nasz trener

Sparta Złotów - Orkan Smiłowo 3-3 (1-2)

Bramki: 0-1 Gałecki (k); 0-2 Kostecki (k); 1-2 Turkowiak (k); 1-3 Tatera; 2-3 Brożek; 3-3 Turkowiak (k)

T U T A J znajdziesz info z meczu

T U T A J znajdziesz galerię zdjęć z portalu zlotowskie.pl

T U T A J znajdziesz galerię zdjęć portalu 12zawodnik.pl

Fot. zlotowskie.pl